Czy gdybym był właścicielem domu, to czy wylizałbym swoją gosposię i zerżnął ją bez prezerwatywy? Myślę, że nie, zerżnąłbym ją wystarczająco mocno w czoło i w odbyt, a od czasu do czasu wezwałbym ją do swojego biura na delikatne i niespieszne obciąganie! A delikatne pieprzenie i lizanie? Musisz przyznać, że to za dużo!
Schronisko to miejsce odpoczynku i snu. A kto lubi spać bez rzucania kijem? Niektórzy nie potrafią nawet spać. Dlatego dziewczyny są tam zawsze mile widziane. A jeśli ku uciesze publiczności się rozklei, można ją poczęstować ciepłym koktajlem w ustach, na koszt firmy!